Dodawać do 20 już umieliśmy, tak nam się przynajmniej wydawało...do dzisiaj.
Lekcja zaczęła się od schowania wszystkiego z ławek i pobrania parami określonych ilości platform i klocków korbo.
Najpierw przypomnieliśmy sobie poznane i wyćwiczone wcześniej dodawanie różnych liczb do 10 (i nacieszyliśmy się klockami, bo one zawsze sprawiają nam frajdę). Układaliśmy klocki i mówiliśmy działania matematyczne, przedstawione za ich pomocą.
A potem Pani napisała na tablicy inne działania, układaliśmy je z klocków i uczyliśmy się takiego sposobu liczenia, aby dopełniać do dziesięciu (ta metoda ułatwia liczenie, dlatego warto ją poznać). My układaliśmy klocki i kolejno dyktowaliśmy Pani, jak zapisać takie działanie, a Pani pisała.
Następnie zapisaliśmy ułożone działania w zeszytach. A na koniec do podanych kolejnych przykładów kolorowaliśmy kwadraciki i zapisywaliśmy działania według poznanego sposobu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz