Skoro kocie święto, to my przekujemy je na okazję edukacyjną. Uczyliśmy się robić notatkę z lekcji - słuchając opowieści Pani, wynotowywaliśmy "na brudno" naszym zdaniem najważniejsze informacje (Pani nam wyjaśniła, jak to zrobić i jak słuchać, żeby usłyszeć to, co ważne). A potem w zeszytach robiliśmy notatki ze swoich zapisków. I ot, tyle wiemy o kotach. Miau!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz